Władysław Bełza – Motyl

Władysław Bełza – Motyl

24 listopada 2020 0 przez 4parents

Na wonnej łące, z siatkami w ręku,
Chłopcy, dziewczynki, zebrani społem,
Gonią motyle, co pełne wdzięku,
Barwnym nad nimi krążą wciąż kołem.
Ileż tu śmiechu, gwaru i ruchu,
Z jakim to wszystko robią zapałem!
„Aha! Jaś krzyknął: mam cię mój zuchu,
Już mi nie umkniesz, już cię złapałem!”
Motyl nie umknie, — ale to boli,
Że on u ciebie zginie w niewoli!

Czytaj więcej  Masza i Niedźwiedź odcinek 72 - Kulki i kostki
No tags for this post.