Poród siłami natury – jego przebieg | przygotowanie | ból | znieczulenie
9 grudnia 2019
Dziewiąty miesiąc to dla każdej mamy czas, kiedy zaczyna myśleć o zbliżającym się wielkimi krokami porodzie. Czas intensywnych przygotowań do pojawienia się na świecie dziecka to zawsze moment niezwykły dla obojga rodziców. Szczególnie w głowie przyszłej mamy (zwłaszcza, jeśli będzie rodzić pierwszy raz) pojawia się mnóstwo pytań i wątpliwości, typu: czy dam radę urodzić w sposób naturalny? Jak przebiega poród i ile trwa? Kiedy pojechać do szpitala? Czy wybrać poród siłami natury czy cesarskie cięcie? W jakich przypadkach trzeba jednak podjąć decyzję o cesarskim cięciu? Warto się dowiedzieć, jak przebiega i jakie są zalety porodu siłami natury.
Poród naturalny – dlaczego warto się na niego zdecydować?
Poród siłami natury ma miejsce wtedy, kiedy dziecko przychodzi na świat przez kanał rodny matki. Rozpoczynają się skurcze i kobieta rodzi. Oczywiście, w dzisiejszych czasach, kiedy dzieci w większości przypadków rodzą się w szpitalach lub klinikach prywatnych to poród może być wspomagany. Można podać oksytocynę, znieczulenie, przebić pęcherz lub naciąć krocze. W zależności od tego, co zaleci lekarz lub położna.
Zalety porodu naturalnego
Obecnie kobiety mają wybór, co do tego, w jaki sposób urodzić. Czy zdecydować się na poród siłami natury czy jednak poprzez cesarskie cięcie? Przy podejmowaniu decyzji trzeba jednak pamiętać, że poród naturalny może przynieść wiele korzyści, zarówno mamie, jak i dziecku.
- Jeśli wszystko przebiega w sposób prawidłowy to nic nie zakłóca przebiegu porodu, odbywa się on we właściwym sobie rytmie i czasie.
- Maluszek rodzi się, kiedy jest na to gotowy i w pełni rozwinięty.
- Kobieta ma prawo wyboru, co do tego, jak poród ma wyglądać, czy chce, rodzić sama czy np. w obecności partnera lub innej bliskiej osoby. Również może podjąć decyzję o tym, jakie ma przyjmować pozycje w trakcie porodu i czy chce, by podano znieczulenie. Można rodzić też w domu, oczywiście w obecności personelu medycznego.
- Bardzo ważnym jest fakt, że zaraz po porodzie mama otrzymuje dziecko. Jest możliwość bezpośredniego kontaktu skóra do skóry. Od pierwszych chwil życia dziecka nawiązuje się ta szczególna, ważna dla obojga, więź. Stymuluje to również laktację.
- Dzięki szybkiemu przystawieniu maleństwa do piersi, organizm zaczyna wytwarzać oksytocynę. Hormon ten wpływa na obkurczanie się macicy.
- Ważnym jest też fakt, że organizm kobiety po porodzie naturalnym regeneruje się o wiele szybciej niż po cesarskim cięciu. Kobieta szybciej i sprawniej wraca do formy. Tak naprawdę już po kilku godzinach może wstać i samodzielnie się poruszać. Cesarskie cięcie to jednak operacja i rana goi się o wiele dłużej i jej gojenie jest bardziej odczuwalne. Organizm kobiety potrzebuje dłuższego czasu na regenerację – nawet do kilku tygodni.Poród siłami natury – jego przebieg | przygotowanie | ból | znieczulenie
- Jeśli nawet nacinane jest krocze, a potem zakładane są szwy to jednak rana goi się dość szybko. Jeśli nacięcie wykonane jest w sposób prawidłowy to blizna nie jest szczególnie bolesna.
- Poród naturalny jest również najlepszy dla naszego dziecka. Noworodek, kiedy przechodzi przez kanał rodny to uciskają go mięśnie krocza. To powoduje, że płuca eliminują pozostałości wód płodowych.
- Dla małego człowieka pojawienie się na świecie w sposób naturalny to również mniejszy stres. Odbywa się w sposób bardziej łagodny, niż w przypadku cesarskiego cięcia, gdzie zmiana temperatury i otoczenia jest zdecydowanie szybsza i bardziej gwałtowna.
Do niewielkich wad porodu możemy zaliczyć możliwość pojawienia się żylaków odbytu (hemoroidów) ale wystarczy zastosować odpowiednią maść bądź czopki. Należy też pamiętać o dobrze dobranej diecie. Dzięki niej możemy zapobiec zaparciom. Przy poważniejszych problemach z zaparciami powinno się udać do lekarza, który może skierować do proktologa.
Poród naturalny – jego przebieg
Pierwszy poród to dla obojga rodziców, a zwłaszcza dla kobiety wielka niewiadoma. Warto rozmawiać z innymi mamami, które mają już poród za sobą, pamiętając przy tym jednak, że każdy przypadek jest indywidualny.
Poszczególne etapy porodu
Wyróżniamy 4 etapy porodu:
- Rozwieranie szyjki macicy
- Parcie
- „Urodzenie” łożyska
- Opieka poporodowa
Poniżej postaram się opisać wszystkie te etapy.
Faza I – rozwieranie szyjki macicy
Jest to faza, która może trwać od kilku do nawet kilkunastu godzin. Pierwsze skurcze zazwyczaj nie są zbyt silne i mogą występować nieregularnie. Przypominają bóle menstruacyjne, może dokuczać brzuch lub plecy. Później skurcze stają się coraz bardziej regularne . Gdy przez godzinę zaczną występować co 7 – 10 min. to trzeba już pojechać do szpitala. W szpitalu zostanie podana lewatywa. Zapobiegnie ona wypróżnieniu, które mogłoby nastąpić wskutek silnego parcia, które ma miejsce w II etapie porodu. W celu przyspieszenia akcji porodowej personel może podać oksytocynę, szczególnie w przypadku, jeśli skurcze występują już od dłuższego czasu i nie ma pełnego rozwarcia. W pierwszym cyklu porodu szyjka macicy ulega rozszerzeniu i następnie się spłaszcza. Podczas kolejnego skurczu dochodzi do przesunięcia się dziecka w dół. Tym samym dziecko naciska na szyjkę macicy. Pełne rozwarcie wynosi 10 cm. Położne często liczą szerokość takiego rozwarcia na palce – pięć palców = pełne rozwarcie. W pierwszej fazie porodu kobieta powinna być, jak najbardziej aktywna. Zaleca się, by rodząca nie leżała, a właśnie dużo chodziła, ćwiczyła na piłce np. delikatnie bujając biodrami. Partner może wówczas wykonać masaż pleców, pomóc przyjąć, jak najbardziej wygodną dla przyszłej mamy pozycję. Warto też pomyśleć o wzięciu ciepłego prysznica, Pomaga polewanie zarówno brzucha, jak i pleców ciepłą wodą. Jeśli jest taka możliwość można też po prostu zanurzyć się w wannie. Poród siłami natury może odbyć się także w wodzie. Jak wiadomo, w wodzie można się zrelaksować. Woda łagodzi też ból. Przed podjęciem decyzji o takim porodzie trzeba jednak zrobić rozeznanie czy szpital posiada odpowiednią salę do tego typu porodu. Oprócz wody, kolejną metodą na złagodzenie dolegliwości związanych z bólem, może być gaz rozweselający. Warto jednak zapoznać się wcześniej i stosować odpowiednie techniki oddechowe. Właściwy sposób oddychania podczas porodu zapobiega niedotlenieniu i sprawia, że rodząca skupia się właśnie na oddechu, jednocześnie zapominając o bólu (właściwych technik oddechu, jak i wielu innych umiejętności przydatnych w trakcie porodu, jak i w opiece nad dzieckiem przyszli rodzice mogą nauczyć się w wybranej szkole rodzenia). Przy 5-6 cm rozwarcia wody płodowe mogą odejść samoczynnie. Jeśli jednak nie dojdzie do pęknięcia pęcherza płodowego lekarz musi go przebić. Nie trzeba się tego bać, ponieważ nie jest to w żaden sposób bolesne. W trakcie pierwszego etapu porodu położna powinna, co jakiś czas kontrolować, jak postępuje rozwarcie, jak również badać tętno dziecka. Kiedy poród postępuje skurcze są coraz mocniej odczuwalne i częstsze. Kiedy rodząca osiągnie pełne rozwarcie to wtedy wkracza już w II fazę porodu, czyli parcie.
Faza II – Parcie
Jest to faza, która powinna trwać od kilku – do 30 min. Jeśli natomiast się przedłuża, po ponad 2 godzinach trzeba zrobić cesarskie cięcie. Bóle parte różnią się od poprzednich, ale kobiety, mimo tego, że jest to etap wymagający pełnego zaangażowania, określają go jako lepszy od poprzedzającego. Może dlatego, że kiedy kończą się bóle skurczowe kobieta czuje tak niesamowitą energię, tak bardzo chce pomóc swojemu dziecku wydostać się na świat i zobaczyć swoje maleństwo. W obliczu tak wspaniałej perspektywy łatwiej jest zgromadzić siły. Na każdym etapie porodu potrzebna jest odpowiednia współpraca z personelem medycznym. Szczególnie położna odgrywa tutaj ogromną rolę. Jej pomoc, właściwe wskazówki podczas porodu są nieocenione. Dzięki fachowemu postępowaniu poród przebiega sprawniej. Zmniejsza się ryzyko pęknięcia krocza, jak również zapobiega niedotlenieniu dziecka. Nawet, jeśli trzeba naciąć krocze to wykonuje się to podczas skurczu i jest bezbolesne. Bardzo ważne dla obu stron – zarówno dla świeżo upieczonej mamy, jak i jej nowo narodzonego maleństwa jest to, że od pierwszych chwil mogą przebywać razem. Dziecko, kiedy słyszy bicie serca mamy, czuje jej zapach to od razu się uspokaja. Ten nowy świat nie jest już dla niego taki obcy i nieznany. A mama ma możliwość przytulenia swojego maleństwa. Bardzo często mówi się przecież, że z chwilą kiedy ujrzy swoje nowo narodzone dziecko zapomina o bólu, jaki jej towarzyszył podczas porodu. Jeśli wszystko przebiegło prawidłowo i nie ma żadnych przeciwwskazań to badanie dziecka również może odbyć się w obecności mamy. Można je zabrać tylko na chwilę, żeby je umyć, zważyć czy odessać, ale zazwyczaj szybko maluch wraca do mamy. Wtedy też następuje pora pierwszego karmienia.
Faza III – „Urodzenie” łożyska
Pępowina zaraz po porodzie przestaje tętnić i trzeba ją przeciąć. Oczywiście może tego dokonać ojciec dziecka. Kobietę w III fazie porodu czeka jeszcze urodzenie łożyska. Zwykle udaje się to podczas jednego skurczu, który jest bezbolesny. Trzeba jeszcze zbadać łożysko, by się przekonać, czy zostało całkowicie wydalone. Czasami konieczne jest łyżeczkowanie – w przypadku, kiedy część łożyska nie odkleiła się. Jest to zabieg raczej bezbolesny ale niezbędny do pobudzenia laktacji i obkurczania się macicy. Trzeba też pamiętać o założeniu szwów, jeśli doszło do nacięcia krocza.
Faza IV – Opieka poporodowa
Mama i dziecko pozostają w szpitalu przez minimum 2 doby od momentu porodu, natomiast na sali porodowej – 2 godziny. Dziecko poddaje się wówczas ocenie w skali Apgar, a mamie pobiera się krew do badania, mierzy ciśnienie. Również młoda mama można skorzystać z pomocy przy pierwszych próbach karmienia. Później są przewożeni na oddział poporodowy, skąd po 2-3 dniach są wypisani do domu. Warto wiedzieć, że obkurczanie się i regenerację macicy przyspiesza właśnie karmienie piersią. Przy pierwszych karmieniach kobieta może odczuwać ból przy obkurczaniu się macicy. Odchody połogowe będą na początku obfite i krwiste, nie należy się tym jednak martwić. Z biegiem czasu się zmniejszą i przyjmą brunatną barwę, a na końcu staną się żółte i przezroczyste. Najczęściej zanikają po kilkunastu dniach, bywa jednak, że się utrzymują przez cały okres połogu.
Cesarskie cięcie – dlaczego coraz więcej kobiet decyduje się na operację?
Coraz więcej kobiet w ciąży decyduje się na cesarskie cięcie, pomimo że nie ma ku temu wskazań medycznych. Najczęściej powodem takiej decyzji jest strach przed bólem. Jednak dokonując takiego wyboru przyszła mama musi pamiętać, że ból pooperacyjny jest, co prawda, mniejszy niż porodowy, ale trwa zdecydowanie dłużej. Rana pooperacyjna wolniej się goi i kobieta przez dłuższy czas wraca do formy. Mimo to, aż 43% Polek decyduje się na operację, a w Brazylii aż 80% pań wybiera taką metodę rozwiązania. Światowa Organizacja Zdrowia przestrzega, że liczba nie powinna przekraczać 15% a cesarka może być wykonywana tylko wtedy, kiedy są ku temu wyraźne zalecenia lekarskie. Lekarz może również podjąć decyzję o wykonaniu zabiegu w trakcie porodu naturalnego. Zdarza się tak w przypadku zagrożenia życia matki lub dziecka.
Tak naprawdę jednak niewiele jest przyczyn, z powodu których trzeba przeprowadzić zabieg.
Należą do nich :
- nadciśnienie w ciąży
- nieprawidłowe ułożenie płodu
- wąska miednica rodzącej
- bardzo duża waga dziecka ( ponad 4,5 kg)
- niektóre wady wzroku kobiety (wskazaniem do przeprowadzenia zabiegu będzie jaskra, odklejenie siatkówki czy wcześniejsze operacje przeprowadzone z powodu tych schorzeń)
- stan przedrzucawkowy
- odklejenie łożyska
- choroby okolic macicy
Dawniej uważano, że wady wzroku ( astygmatyzm, zez czy krótkowzroczność) lub choroby, takie jak: stwardnienie rozsiane lub epilepsja są wskazaniem do przeprowadzenia cesarskiego cięcia. Twierdzono, że przy wadach wzroku ogromny wysiłek, jakim jest poród naturalny, może powodować odklejenie siatkówki, co więcej wada może się powiększyć. Badania tego nie potwierdziły. Oczywiście, takie mamy muszą być pod szczególną opieką lekarską zarówno przed, jak i po porodzie.
Warto jednak pamiętać o tym, że jeśli nie ma wskazań do wykonania zabiegu to poród siłami natury jest lepszym rozwiązaniem nie tylko dla mamy, ale także i dla dziecka. Nawet w przypadku ciąży bliźniaczej czy wtedy, gdy kobieta przeszła już jedną cesarkę, może bez obaw zdecydować się na to, by rodzić naturalnie.
No tags for this post.