Jan Brzechwa – „Żuk”
22 lutego 2020Wesoły wiersz Jana Brzechwy. W wierszyku żuk szuka żony, chcesz wiedzieć jak mu poszło? Przeczytaj lub Posłuchaj.
Jan Brzechwa – Żuk
Do biedronki przyszedł żuk,
W okieneczko puk-puk-puk.
Panieneczka widzi żuka:
„Czego pan tu u mnie szuka?”
Skoczył żuk jak polny konik,
Z galanterią zdjął melonik
I powiada: „Wstań, biedronko,
Wyjdź, biedronko, przyjdź na słonko.
Wezmę ciebie aż na łączkę
I poproszę o twą rączkę”
Oburzyła się biedronka:
„Niech pan tutaj się nie błąka,
Niech pan zmiata i nie lata,
I zostawi lepiej mnie,
Bo ja jestem piegowata,
A pan – nie!”
Powiedziała, co wiedziała,
I czym prędzej odleciała,
Poleciała, a wieczorem
Ślub już brała – z muchomorem,
Bo od środka aż po brzegi
Miał wspaniałe, wielkie piegi.
Stąd nauka
Jest dla żuka:
Żuk na żonę żuka szuka.
Wiersze Brzechwy zaliczane są do klasyki literatury dla dzieci. Głównymi bohaterami utworów są przeważnie zwierzęta albo rośliny, które mają nadana ludzkie cechy. Wiersze są pełne humoru. Uczą i wychowują poprzez morał płynący z każdej historyjki.